Nazywam się Kasia Telec i bardzo się cieszę, że mogę Państwa gościć na mojej stronie internetowej.
Na co dzień jestem mamą dwójki wspaniałych dzieciaków Ali i Olka i żoną idealnego oraz wymagającego Pana M.
Fotografia od kiedy pamiętam jest moją pasją. Zawsze lubiłam robić zdjęcia i z tego też powodu rozpoczęłam naukę w Warszawskiej Szkole Fotografii, gdzie pod czujnym okiem wybitnego dr hab. Mariana Schmidta zgłębiałam tajniki fotografii analogowej, choć cyfrowa już powoli wchodziła na “salony”. Wówczas miałam ciemnię w domu, gdzie sama do wczesnych godzin porannych, wywoływałam najpierw rolki filmów, a potem z nich zdjęcia, by z marszu jechać na uczelnię UKSW, gdzie studiowałam Patrologię… to były czasy…ale wtedy człowiek nie potrzebował aż tyle snu i regeneracja następowała błyskawicznie 😉
Po ukończeniu WSF nie spoczęłam na laurach. Doszkalałam się u najlepszych fotografów w naszym kraju m.in. Moniki Serek – znanej i cenionej fotografki ciążowej i noworodkowej, czy Adama Wawrzyniaka – fotografa dziecięcego i nadal pogłębiam swoją wiedzę, umiejętności i kwalifikacje, aby Wasze kadry były idealne pod każdym względem, a Wasze Skarby bezpieczne w moich rękach.
Na samym początku mojej fotograficznej przygody tułałam się to tu, to tam wożąc ze sobą wszystkie rekwizyty potrzebne do sesji. Wykonywałam sesje w Waszych domach, w wynajmowanych apartamentach lub w plenerze. Nie powiem żeby było to łatwe, ale początki takie właśnie są. Uczą pokory i pozwalają zrozumieć czy ktoś jest na właściwym miejscu. Od ponad trzech lat natomiast mam swoje miejsce na ziemi. Ukochane i wyśnione studio w Bielsku-Białej w Wapienicy, które kocham całą sobą. Wykonuję tu sesje ciążowe, sesje noworodkowe, sesje dziecięce, sesje rodzinne, mini sesje świąteczne, sesje wiosenne połączone z dniem Mamy i Dziecka, sesje “roczkowe”, sesje urodzinowe, sesje kobiece. Uwieczniam każdy najważniejszy moment w Waszym życiu. Często jestem z Wami od samego początku Waszej wspólnej historii. Historii, którą piszemy razem moimi kadrami. Robię to, co kocham i kocham to, co robię dzięki Wam! Cieszę się, że moja pasja jest moją pracą, a praca pasją. Chyba nie można trafić lepiej…
W wolnych chwilach, kiedy nie ma mnie dla świata, podpinam do swojego aparatu stary obiektyw Helios i wtedy zaczynam zabawę w berka z ostrością, którą tak ciężko nim złapać. Za to kiedy się uda, efekt jest naprawdę niesamowity 🙂 Mówię wtedy, że Foto-agrafka łapie motyle…i coś w tym jest!
Jeśli są Państwo zainteresowani współpracą ze mną, zapraszam do kontaktu. Zapraszam Was do mojego małego świata studia fotografii Foto-agrafka Bielsko-Biała.
Kasia