90 lat minęło jak jeden dzień…

Babcia Tala… wesoła i wspaniała osoba. Czytając te słowa wydaje Wam się, że trochę Ją znacie? Pewnie. To Bohaterka moich postów o marzeniach, która pomimo “kilku wiosen” nie bała się spełnić swojego, dość odważnego jak na swój wiek. Szczęśliwa jak nie wiem co, spędza pół roku w górach, a pół w stolicy i niczego więcej Jej nie brak.

Ostatnio jak siedziałyśmy na tarasie-wiatce w Jej domu w Soli i piłyśmy sobie kawę, to powiedziała mi tak : ” Wiesz czego najbardziej będzie  mi brakować przez te miesiące w Warszawie? Tego pięknego widoku!”. I rzeczywiście, góry jesienią są najpiękniejsze, a wtedy skąpane w słońcu wyglądały wspaniale. To zapamiętam – Babcia, kawa i góry.

Końcem lipca skończyła 90 lat, które jak to mówi “minęły jak jeden dzień”. Choć jak tylko pomyślę ile przeżyła, ile wycierpiała, to “jak jeden dzień” wydaje się zabawą słowną. Życie Jej nie oszczędzało, ale przez to, że było nad zwyczaj surowe, uczyniło Ją taką jaką jest i “chwała za to”!

Uroczystość z okazji 90-tych urodzin Natalii Zarzyckiej z domu Odyńskiej, odbyła się w Restauracji “Wrzos” w Rajczy 29 lipca 2017 roku.

 www.restauracjawrzos.pl  Dziękujemy serdecznie za wspaniałą imprezę, pyszne jedzenie i fantastyczną obsługę!

Goście zjechali z całej Polski, a nawet i zza granicy 🙂 Jakże się moja Babcia cieszyła, że wszyscy Ci życzliwi jej ludzie zebrali się w jednym miejscu, aby wznieść toast za dostojną Jubilatkę.

 

 

 

 

Jak to ujął przyjaciel rodziny ” Zobacz Talu ile życzliwych Ci osób jest tu dziś z Tobą, aby świętować Twoje 90-te urodziny”. I rzeczywiście było nas trochę. Od najmłodszych do najstarszych, przez pokolenia. Oto relacja z imprezy.

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zapraszam!

 

 

Chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim Gościom, którzy tak licznie przybyli na urodziny Babci Tali. Było to dla Niej bardzo ważne, że przez tyle lat trwacie przy Niej niezmiennie.